Rockol30

Testo Czasem - Ero

Testo della canzone Czasem (Ero), tratta dall'album Nie Mogę Przestać

Czasem sobie myślę – mógłbym chillować gdzieś tam
Ale raz – mnie nie stać, dwa – jak mam stąd spieprzać
Gdy mam tutaj syna, który się trzyma mamy
Rozkręcony biznes i towar, co z nim latamy
WWA nie Stany, więc hajs też polski
Dlatego od F1 bliżej mi do deskorolki
Wracam do wersu trzy – synka mamuni jestem
I często... Słyszę z drugiej strony przester
Wkurwiona jak Gessler, lecz to żadne rewolucje
W sumie mam je w dupie, widzi na dnie me produkcje
Lecz ja idę po sukces i nie ma przebacz
Wiem, że muszę zarobić na kawałek chleba
Nie chcę w przyszłości grzebać, po prostu jestem szczery
Bo nie wiem, czy dożyję chwil jako emeryt
Muszę wyrzucić z siebie całą toksynę
Wybacz mi gorzkie słowa, kocham Cię synek
To bardzo boli – kiedy kochasz, a ktoś cię odrzuca
Możesz się poczuć w roli psa z Palucha
Może ktoś nas szuka, i może znajdzie
A może jednak utopimy się w bagnie
To bardzo boli – kiedy kochasz, a ktoś cię odrzuca
Możesz się poczuć w roli psa z Palucha
Może ktoś nas szuka, i może znajdzie
A może jednak utopimy się w bagnie
Czasem się zastanawiam, co by było gdybym
Nie tknął pierwszego piwa, szluga też zjarał na niby
Nie wjechał w tryby pieprzonych nałogów
Może bym kurwa był pierwszym po Bogu
Ale nie nie jestem Ero mały ludek
Który wypił setki tych małych wódek
I tysiąc innych bzdur, które odradzam
Ziarno zasadzam, nagrywam prawdę i spadam
I tak myślę, dzieciaku – nie popełniaj błędów
Nie pij, nie ćpaj, na osiedlu nie gub zębów
Jest tysiące patentów, na przykład sport wybierz
Obierz dobrą drogę i przez życie ziom idziesz
Dobro samo przyjdzie – wiem, bo wierzę w karmę
I wszystkie dobre uczynki nie pójdą na marne
Zakłady karne są pełne
Ty się nie wybieraj tam, nie owijam w bawełnę
Masz wszystko, co potrzebne: dwie ręce, nogi, umysł
Pokaż ziomkom i rodzicom, że mają powód do dumy
To bardzo boli – kiedy kochasz, a ktoś cię odrzuca
Możesz się poczuć w roli psa z Palucha
Może ktoś nas szuka, i może znajdzie
A może jednak utopimy się w bagnie
To bardzo boli – kiedy kochasz, a ktoś cię odrzuca
Możesz się poczuć w roli psa z Palucha
Może ktoś nas szuka, i może znajdzie
A może jednak utopimy się w bagnie



Credits
Writer(s): Michal Czajkowski, Sebastian Postek
Lyrics powered by www.musixmatch.com

Link

Disclaimer: i testi sono forniti da Musixmatch.
Per richieste di variazioni o rimozioni è possibile contattare direttamente Musixmatch nel caso tu sia un artista o un publisher.

Altre canzoni dell'album

Elenco artisti

© 2025 Riproduzione riservata. Rockol.com S.r.l.
Policy uso immagini

Rockol

  • Utilizza solo immagini e fotografie rese disponibili a fini promozionali (“for press use”) da case discografiche, agenti di artisti e uffici stampa.
  • Usa le immagini per finalità di critica ed esercizio del diritto di cronaca, in modalità degradata conforme alle prescrizioni della legge sul diritto d'autore, utilizzate ad esclusivo corredo dei propri contenuti informativi.
  • Accetta solo fotografie non esclusive, destinate a utilizzo su testate e, in generale, quelle libere da diritti.
  • Pubblica immagini fotografiche dal vivo concesse in utilizzo da fotografi dei quali viene riportato il copyright.
  • È disponibile a corrispondere all'avente diritto un equo compenso in caso di pubblicazione di fotografie il cui autore sia, all'atto della pubblicazione, ignoto.

Segnalazioni

Vogliate segnalarci immediatamente la eventuali presenza di immagini non rientranti nelle fattispecie di cui sopra, per una nostra rapida valutazione e, ove confermato l’improprio utilizzo, per una immediata rimozione.